Ograniczenia Apple iOS nie są dla wszystkich
Apple iOS 14 przyniósł kilka długo oczekiwanych zmian na ekranie głównym, w końcu przyniósł widżety, a nawet nową szufladę aplikacji. Tak, wszystko, co nowe w iOS 14, ma na celu zmniejszenie bałaganu w aplikacjach i zwiększenie użyteczności – obszaru, w którym od jakiegoś czasu brakowało iPhone'ów.
I tak, jest jeszcze więcej nowych opcji, takich jak zmiana domyślnej przeglądarki i klienta poczty e-mail, ulepszone funkcje prywatności i udoskonalony interfejs z aplikacjami. Ale jedyną rzeczą, która nigdy się nie zmieni, są ograniczenia plików iOS. Mobilny system operacyjny Apple działa z zupełnie inną logiką aplikacji niż Android i dlatego potrzebujesz iTunes do zarządzania plikami z komputera.
Zacznijmy więc od początku. Podobają nam się nowe widżety, a szczególnie podoba nam się opcja układania ich jeden na drugim. Inteligentna rotacja najwyższego widżetu to nie to mądry, a przynajmniej zawsze pokazuje coś przeciwnego do tego, co chcieliśmy, żeby wyświetlało. Ale to dobrze; algorytm nie potrafi czytać w twoich myślach (jeszcze!).
Cieszymy się również, że wiele aplikacji opublikowało widżety w pierwszych tygodniach po wydaniu iOS 14, a przejście na nowy, bogaty w widżety interfejs przebiegło raczej bezproblemowo.
Nie korzystamy z Biblioteki aplikacji – inaczej szuflady aplikacji. To zawsze było miejsce, w którym aplikacje umierały i nadal tak jest. Jeśli nie używamy aplikacji, która jest tam od ponad miesiąca - prawdopodobnie pozbędziemy się jej, gdy następnym razem zobaczymy jej ikonę. Który może być w przyszłym tygodniu lub w przyszłym roku. W każdym razie potrzebowaliśmy tej funkcji. I tak, jest to zrobione na sposób Apple – działa tak, jak uważa za stosowne (grupowanie aplikacji w gotowe kategorie) i nie masz wpływu na to, co się gdzie dzieje. Cóż, to cmentarz aplikacji, przynajmniej dla nas, więc jest w porządku.
Apple polega na swoich użytkownikach, aby zagłębili się w swój ekosystem, a nawet jeśli na początku tego nie chcesz, w końcu to zrobisz. Apple Music to naprawdę fajna usługa, dobrze zintegrowana z iOS i Siri, i ostatecznie porzuciliśmy dla niej Spotify.
Z jakiegoś powodu Apple TV+ jest nadal dla nas bezpłatne i bardzo podobały nam się programy takie jak Defending Jacob, Tiny World, The Morning Show, Mythic Quest i For All Mankind. I pewnie, że czekamy na Fundację. Nie możemy usprawiedliwić płacenia za Apple TV+ za same treści – na razie pozostalibyśmy przy Netflix i Disney+ lub Prime Videos, ale kiedyś możemy to rozważyć.
Zrozumienie ograniczeń plików iOS jest prawdopodobnie tym, czego potrzeba czasu, a nawet wtedy – niektórzy ludzie nie będą zadowoleni. Każda aplikacja działa jak oddzielna partycja, która jest niedostępna dla pozostałych aplikacji. Chcesz zapisać plik PDF - trafia on do czytnika Adobe PDR. Chcesz zapisać zdjęcie - wysłałeś je do Zdjęć. Chcesz zapisać plik .doc — wybierasz opcję wysłania go do programu Word lub Pages. Chcesz zapisać film - zapisujesz go w swoim ulubionym odtwarzaczu filmów. Masz pomysł.
Jest to logika zarządzania plikami używana przez telefon, a także sposób przesyłania plików do iz komputera. To rozsądna logika z wielu powodów bezpieczeństwa, ale robi się szalona w momencie, gdy musisz udostępnić plik między dwiema aplikacjami. Nie da się. Po prostu go skopiujesz, a jeśli chcesz przekazać edytowany plik innej aplikacji, cóż, robisz kolejną kopię.
Zrozumienie, jak działa system iOS, jest niezbędne do pełnego wykorzystania jego potencjału. Jeśli nie masz nic przeciwko tej osobliwości – byłbyś zadowolony z ujęcia Apple.
Zarządzanie utworami przez iTunes to kolejny ból głowy, ale jest to wykonalne, gdy zrozumiesz sedno – tworzenie listy odtwarzania i synchronizowanie jej. Możesz nawet przesyłać swoją muzykę do Apple Music i słuchać jej stamtąd – oczywiście jeśli jesteś subskrybentem. Ale jeśli masz Apple Music, Spotify lub YouTube Music, wątpimy, czy potrzebujesz przesyłania plików MP3 przez iTunes.
Wyjaśniliśmy wszystkie te rzeczy, abyś mógł zrozumieć, dlaczego nie ma Menedżera plików na iOS. To będzie po prostu kolejna aplikacja. W rzeczywistości istnieje aplikacja Pliki, ale to nie to, co myślisz. Pliki to miejsce, w którym przechowujesz pliki przed wysłaniem ich do innych aplikacji w celu ich przeglądania lub edytowania.
Ten recenzent nie jest zaawansowanym użytkownikiem — używa iPhone'a do gier, muzyki, filmów, serwisów społecznościowych, zdjęć i e-maili. Otóż to. Bez przesyłania FTP, bez masowej wymiany plików między różnymi aplikacjami, bez obsługi wielu załączników do wiadomości e-mail (chociaż Microsoft ładnie zmienił swoją aplikację Outlook i jest to miejsce do intensywnego wysyłania wiadomości e-mail). Ale z pewnością możemy zobaczyć, dlaczego iOS nie działałby dla dużej grupy ludzi, i to jest w porządku. Jest dla nich bogaty rynek Androida.
Nadal chcemy zobaczyć więcej opcji dostosowywania iOS – takich jak zmiana ikon systemowych lub zastosowanie do nich przezroczystości, a także niestandardowe tapety na żywo i zawsze włączony ekran. I to jest na szczycie naszych głów, jest o wiele więcej rzeczy, których Apple wciąż waha się dodać.
Wreszcie, uwielbiamy prostotę iOS. Jest łatwy w użyciu, większość funkcji jest oczywista, a problemy nie przypominają telefonów z Androidem. Może to pech recenzenta, ale na każdym telefonie z Androidem, którego używał, przez pierwsze tygodnie musiał wyszukiwać w Google i rozwiązywać przypadkowe dziwne problemy. Na każdym.pojedynczym.telefonie.
Wydajność
Nowy iPhone to zawsze najszybszy iPhone, więc nie ma wątpliwości, że iPhone 12 zachowuje się jak flagowiec. Wszystko działa płynnie, nie ma opóźnień ani zacięć, gry wyglądają wspaniale i gra się bardzo dobrze. Dzięki wydajnemu sprzętowi możesz robić zdjęcia z wielu stosów (Deep Fusion) lub nagrywać filmy Dolby Vision w 4K.
Apple A14 prawdopodobnie ma obecnie najszybszy procesor w telefonie komórkowym, a iPhone 12 ma na to ochotę. To samo dotyczy GPU. Rzecz w tym, że Apple A14 nie jest tak dużym skokiem w stosunku do A13, nawet A12. Jasne, jest 5G i więcej pamięci RAM, ale jeśli nie wierzymy w niesamowity nowy DSP, reszta to drobne ulepszenia, które nie będą odczuwalne, jeśli pochodzisz z iPhone'a XS lub 11 Pro. To jednak żadna tajemnica.
W każdym razie nie możemy powiedzieć ani jednego złego słowa o Apple A14 Bionic. To jest po prostu świetne. Testy porównawcze wykazały, że nie jest tak stabilny, jak się spodziewaliśmy, ale jeśli nie jest to test porównawczy warunków skrajnych, nie zauważyliśmy żadnego przegrzania ani spadku liczby klatek na sekundę w żadnej grze lub aplikacji. Może utrzymać swoją szybką wydajność przez co najmniej godzinę, prawdopodobnie dłużej, gdybyśmy tylko mieli czas na godzinne granie na telefonie. A gdybyśmy to robili, godziny byłoby znacznie lepiej spędzone przed telewizorem, z naszym Xboksem lub PlayStation. Bez urazy, Apple Arcade.
